Spora przestrzeń do biegania i błoto do kostek. Tak wygląda pierwszy i jak dotąd jedyny wybieg dla psów w Zabrzu. Obiekt zlokalizowano na os. Janek. Można do niego dojechać od ul. Jaskółczej.
Na wybieg prowadzi jedno wejście. Zanim jednak do niego dotrzemy musimy pokonać trasę z błota i wody. Na wybiegu jest podobnie – mnóstwo błota zakleszczającego stopy i ogromne kałuże. Furtka prowadząca na wybieg jest uszkodzona – nie posiada klamki, więc nie ma jej jak zamknąć. Psy przebywające w obiekcie w każdej chwili mogą wydostać się na zewnątrz.
I chociaż teren jest bardzo duży, to na wybiegu ustawiono tylko trzy ławki dla właścicieli, dwie latarnie i kosze. Są kosze na śmieci (mocno przepełnione) i kosze na psie odchody z podajnikami na torebki, które nie są uzupełnione.
W ogrodzeniu wybiegu zamontowano też bramę wjazdową i dopiero przy niej ustawiono tablicę z regulaminem korzystania z obiektu. Zatem, aby poznać obowiązujące tam zasady musimy wejść na wybieg i przejść na drugi koniec, by zaznajomić się z regulaminem.
Wybieg powstał z inicjatywy mieszkańców, w ramach Budżetu Obywatelskiego. Duża i ciekawa przestrzeń, która zdecydowanie wymaga dopracowania. Obecnie korzystanie z wybiegu jest mocno utrudnione i kończy się obowiązkową kąpielą psa.
Pozdrawiam,
A.