Trzecia polska edycja zawodów Hard Dog Race przeszła do historii. Tym razem duety człowiek – pies mierzyły się na Górze Kamieńsk. Zawody odbyły się w wersji Base, więc do pokonania dla zawodników był dystans 6 km z 16 przeszkodami na trasie. Na odważnych czekała woda, błoto i jeszcze raz błoto. Dodatkowo w tym roku po raz pierwszy zorganizowano bieg dla dzieci czyli Hard Dog Race Junior.
W zawodach Hard Dod Race startowaliśmy już po raz czwarty. Tym razem drużynowo. Nasz team NAWYPADZPSEM.pl tworzyli: Adam i Lilu, Joanna i Arturo, Anna i Adonis, Ewelina i Jaga oraz Gizela i Łokietek. Skład drużyny pierwotnie wyglądał inaczej. Ewelina planowała wystartować ze swoim berneńczykiem Cezarem, ale stan zdrowia nie pozwolił mu na udział w zawodach. Dlatego też zastąpiła go Jaga. Pozostali pobiegli w niezmienionych duetach.
Łatwo nie było. Tuż za startem piaszczysta plaża, zaraz potem wysokie schody i 14 kg worki z karmą do przeniesienia. To wszystko pod górę. Na górze kontenery z wodą, które były dla nas nowością. Tradycyjnie trzeba było przejść po oponach oraz w tunelu. Nie brakowało też wodnych przeszkód. W wodzie muł zakleszczał stopy, więc niektórzy z nas pogubili buty. Przechodziliśmy również przez budy, czołgaliśmy się pod oponami, walczyliśmy z gumową dżunglą oraz wspinaliśmy się na kojce dla psów. Część trasy przebiegliśmy w kamizelkach obciążeniowych. Na koniec do pokonania palisada, kanał wodny z horyzontalną klatką i klatka tuż przed metą. Daliśmy radę! Zrobiliśmy to! W spacerowym tempie, ale jednak! Drużyna stanęła na wysokości zadania. Oczywiście były chwile zwątpienia, przysiady za niepokonanie przeszkody, ale też duma i satysfakcja po przekroczeniu tych, które wydawały się nie do przejścia. Kolejny raz utwierdziliśmy się w przekonaniu, że to zawody, w których najważniejsza jest więź i współpraca z psem, ale też zespołowe działanie.
Na wysokości zadania kolejny raz stanęli również organizatorzy. Zadbano o każdy szczegół, bezpieczeństwo zawodników i psów oraz dodatkowe atrakcje. Wydarzenie objęliśmy patronatem medialnym.
Niezmiennie polecamy Hard Dog Race tym, którzy razem ze swoim psem chcą przejść sprawdzian nie tylko z kondycji, ale i z więzi.
ZDJĘCIA ZNAJDZIECIE TUTAJ – GALERIA
Pozdrawiam,
A.