Pierwszy dogtrekking w tym sezonie już za nami. Trasa mini. Do pokonania ponad 12 kilometrów. Leśne dukty oraz ścieżki wokół zalewu Sosina. Była przygoda, dużo frajdy, a przede wszystkim satysfakcja, że biorąc udział w zawodach organizowanych przez Fundację „Człowiek i Pies” oraz Stowarzyszenie Miłośników Psów Zaprzęgowych TRAVOIS pomagamy Mirkowi Piecko. Człowiekowi, który walczy z nowotworem złośliwym, glejakiem IV stopnia.
Impreza odbyła się pod hasłem „Zwierzęta dla Ludzi – Zaprzęg życia”. Na podium nie stanęliśmy, ale czujemy się zwycięzcami. Wygraliśmy wspólnie spędzony czas, świetną atmosferę i dołożyliśmy cegiełkę do leczenia Mirka. To najlepsza nagroda.
Pozdrawiam!
A.